Panu młodszemu inspektorowi Policji Markowi Lutemu
Wiceprezesowi Warszawskiego Oddziału Stowarzyszenia Komendantów Policji Polskiej
składamy wyrazy uznania i podziękowania
za wieloletnie zaangażowanie i poświęcenie w działalności społecznej
na rzecz integracji policyjnego środowiska zawodowego,
rozwój i promocję Stowarzyszenia.
Panie inspektorze, Marku, liczymy na Pana dalszą aktywność,
zaangażowanie, doświadczenie i pomoc w realizacji celów statutowych SKPP.
Z wyrazami szacunku
Zarząd Stowarzyszenia Komendantów Policji Polskiej
7 stycznia 2025
_________
Od insp. Marka Lutego:
Moi drodzy!
Rozpocznę od cytatu:
"Sztuką jest wiedzieć, kiedy przekazać stery, by inni mogli pisać kolejne rozdziały tej historii."
Zgodnie z zapowiedzią złożoną na Walnym Zebraniu naszego Stowarzyszenia w czerwcu, informuję, że w dniu 31.12.2024 roku zrezygnowałem z funkcji Wiceprezesa Warszawskiego Oddziału Stowarzyszenia Komendantów Policji Polskiej.
Odchodzę z mieszanymi uczuciami. Satysfakcji z dokonań a jednocześnie z poczuciem niedosytu i żalu. Wielu spraw nie udało się zrealizować. Epidemia COVID „wyjęła nam dwa lata z życiorysu”. Szykany i represje polityczne utrudniły normalne funkcjonowanie, zrujnowały życie i zdrowie Koleżanek i Kolegów.
Przetrwaliśmy to wszyscy. Wspólnie.
W chwili obecnej możemy działać normalnie. Stowarzyszenie rozwija się. Mamy swoją reprezentację w Parlamencie Seniorów. Nasz głos i opinie są słyszalne na forach publicznych.
Potrzebujemy nowego spojrzenia na wiele spraw. Wykorzystania możliwości, które się pojawiły – wzrostu zainteresowania działalnością Stowarzyszenia, nawiązania nowych kontaktów z kadrą kierowniczą Policji.
Dziesięć lat WO SKPP – to były moje lata. Od zebrania założycielskiego do jubileuszowego X Walnego Zebrania. Dziesięć lat bieżącego administrowania, zarządzania, spotkań, narad, zamieniania pomysłów w realizacyjne formuły. Organizowania pomocy represjonowanym i kwiatów na pogrzeb Kolegi. Setki pism, listów maili.
Tak, to było dziesięć MOICH lat i MOJEGO Stowarzyszenia.
Teraz odchodzę, bo każdy kiedyś musi odejść.
Nie żegnam się, gdyż pozostaję w Stowarzyszeniu w charakterze szeregowego członka WO SKPP.
Pozdrawiam Was wszystkich bardzo serdecznie
Marek